Bardzo lubię robić zdjęcia i chyba to spowodowało, że dziś pojawia się ten bardzo aktualny wpis.
W niedzielę upiekłam całkiem ładną babkę, zrobiłam zdjęcia, a że zdjęcia robione lustrzanką obiektywem 50mm przy odrobinie wysiłku wychodzą według mnie tak dobrze, że właściwie nie wymagają (poza kadrowaniem) obróbki, były już piękne i przede wszystkim gotowe. Tylko co za pożytek ze zdjęć, które wyszły dobrze a nie będą opublikowane? Głupio publikować same zdjęcia bez tekstu (blog to nie Instagram) a głupio też oszukiwać (tak jakby ktoś na to zwracał uwagę) i publikować na Instagramie zdjęcia zrobione lustrzanką jako zdjęcia zrobione telefonem.
Oprócz uczty dla oczu przygotowałam też przepis na ucztę dla podniebienia - pyszną babkę niekoniecznie Wielkanocną. Robi się ją łatwo, szybko i przyjemnie. Myślę, że nawet szczególnie uzdolnieni będą mieli problem, żeby ją zepsuć.
Pamiętam kiedy mama dała mi pierwszy raz do spróbowania kawałek wspomnianaejbabki. Szkoda, że nie widzieliście mojej miny, kiedy powiedziała mi, że dodaje do niej słoik majonezu. Majonez jako składnik słodkiego wypieku był dla mnie na początku szokujący, zwłaszcza, że nie spożywam go wcale w normalnych potrawach. Jednak ręczę, że nie musicie się obawiać, po upieczeniu smak majonezu jest bardzo słabo wyczuwalny, za to nadaje babce delikatnie ostry/wytrawny smak i sprawia, że jest wilgotniejsza wewnątrz niż typowa babka piaskowa.
BABKA MAJONEZOWA
(źródło: zeszyt z przepisami mamy)3/4 szklanki mąki pszennej
3/4 mąki ziemniaczanej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
4 jajka
170 ml majonezu kieleckiego
niecała szklanka (250 ml) cukru
olejek waniliowy
kakao
Białka ubić na sztywno. Po ubiciu dodać stopniowo cukier. Ubić.
Żółtka ubić do białości, dodać stopniowo majonez, zmiksować.
Białka z cukrem zmiksować z żółtkami z majonezem.
Mąkę pszenną, ziemniaczaną i proszek od pieczenia wymieszać, dodać do masy z białek i żółtek.
Ciasto podzielić na pół, do jednej części dodać kakao.
Piec 50-60 minut w 180 °C
Macie w swoich zeszytach dania z nietypowymi składnikami, pozornie zupełnie nie pasującymi do całej potrawy? Piszcie. linkujcie, chętnie poznam nowe dziwolągi a może nawet spróbuję zrobić?
Babę z majonezem już kiedyś robiłam, zasmakowała. Teraz kusi mnie zrobienie ciasta ze szpinakiem,podobno też smaczny!
OdpowiedzUsuńBarbaratoja, nie czekaj - działaj! :) Ciasto ze szpinakiem (popularnie zwane Leśny Mech) jest pyszne! Gorąco polecam!
UsuńBabkę majonezową znam - też początkowo szokował mnie tytułowy składnik.
Pozdrawiam
Kasia
Ciasto ze szpinakiem jest wspaniałe :) W ogóle nie czuć szpinaku a smakuje obłędnie :)
UsuńTeż coś kojarzę, że to ze szpinakiem było bardzo dobre i śmiesznie zielone jak mech :)
UsuńThe benefits of WhatsApp 2020, I truly enjoy making phone calls, especially video telephone calls with it, perhaps amusing atimes due to network obstacles but it's still the best for me.Download WhatsApp 2020
UsuńNigdy nie jadłam baby majonezowej ale słyszałam, że jest smaczna, wilgotna i że nie czuć w niej majonezu :) Kusi mnie żeby takową upiec, jakby co to już mam sprawdzony przepis :)
OdpowiedzUsuńJest pyszna! Piecz koniecznie :)
UsuńMnie bardziej niż majonez (babkę znam, znam... lukier... lukier... ;) zdziwiła obecność w cieście...kapusty kiszonej O.o http://www.cafebabilon.pl/2017/02/czekoladowe-ciasto-z-kiszona-kapusta/
OdpowiedzUsuńO Cudownie :) <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten blog. Można znaleźć niesamowite inspiracje w przerabianiu starszych rzeczy jak i pyszne przepisy :)
OdpowiedzUsuńJak pierwszy raz usłyszałam nazwę babeczka majonezowa to stwierdziłam, że to musi być obrzydliwe. No bo jak to? Babeczka z majonezu? Jednak myślałam tak do pierwszego spróbowania. Te babeczki są cudowne i są przepyszne.
OdpowiedzUsuńTaka baba to deser nie tylko na święta wielkanocne. Często ją piekę po prostu bez okazji, ponieważ jest bardzo pyszna.
OdpowiedzUsuń